Z podobnego założenia wyszli suwalscy społecznicy, który do mieszkańców miasta skierowali ankietę. Zainteresowani mogą w niej wyrazić własne zdanie o wyglądzie miejskich trawników. Jej efektem mogą być zarówno zmiany wizualne na terenie miasta, jak i w samej kiesie, wprowadzając na przykład oszczędności na koszeniu. W wielu miastach bardzo często zmienia się klasyczne trawniki na łąki kwietne, których kosić nie trzeba, dzięki czemu utrzymują w glebie wilgoć. Przy zbyt częstym koszeniu trawy podczas bezopadowej pory, może bardzo szybko uschnąć. Miasto w ciągu roku wydaje 700 tysięcy złotych na pielęgnację trawników – głównie koszenie. Kwotę tę można ograniczyć lub też w całości przeznaczyć na dodatkowe nawodnienie miejsc zielonych. A może jednak mieszkańcy zdecydują się na przyjemne dla oka łąki kwietne? Społecznicy zapewniają, że jakakolwiek decyzja padnie, ankiety zostaną przekazane do Zarządu Dróg i Zieleni w Suwałkach.