Ponad 100 osób zebrało się na proteście przeciwko inwestycji w nową spalarnię śmieci. Znajdują się wśród nich głównie mieszkańcy z okolicznych wsi. Obiekt miał powstać przy ulicy Piaskowej w Suwałkach.

Mieszkańcy mówią nie lokalizacji spalarni

Jednym z najważniejszych argumentów protestujących osób jest to, że utworzenie spalarni we wskazanym miejscu będzie miało negatywny wpływ na środowisko naturalne, warunki życia mieszkańców, a także rozwój turystyki. Prezydent miasta Czesław Renkiewicz już obiecał, że – wraz z ekspertami – spotka się z protestującymi celem omówienia sytuacji i wyjaśnienia najbardziej martwiących ich kwestii. Mieszkańcy Małej Huty alarmują, że ze względu na położenie w pobliżu Wigierskiego Parku Narodowego spalarnia wpłynie negatywnie zarówno na okoliczną przyrodę, jak i zagospodarowanie obecnych tam terenów rekreacyjnych i turystycznych. Z kolei władze miasta przekonują, że budowa obiektu jest niezbędna dla poprawnego funkcjonowania miasta, a także przyniesie regionowi wymierne korzyści.