Silne wiatry, jakie pojawiły się w Suwałkach, doprowadziły do uszkodzenia dwóch namiotów ustawionych przez strażaków przy miejskim szpitalu. Jednakże szybko zareagowano i momentalnie pojawił się nowy – również postawiony przez suwalską straż pożarną.

Dwa pierwsze namioty pojawiły się przy szpitalu 4 marca i służyły jako doraźna izba przyjęć w związku z panującą epidemią koronawirusa. Takie namioty w przypadku konieczności przyjmowania na badania większej ilości osób, niż jest to możliwe wewnątrz szpitala, okazują się niezbędne. Dlatego też straż pożarna dostarczyła nowy namiot zaraz po uszkodzeniu przez wichurę dwóch pierwszych. Co jednak istotne, jest on znacznie mniejszy i zarówno władze szpitala, jak i strażacy zdają sobie sprawę, że należy sprowadzić nowy. Komendant suwalskich strażaków uspokaja, że zostało już skierowane oficjalne wystąpienie do komendy wojewódzkiej o dostarczenie kolejnych, większych namiotów.